Trądzik pospolity – efekty terapii w Twoje mini spa
Pani Angelina zgłosiła się do salonu Twoje mini spa z trądzikiem pospolitym twarzy, który powodował pogorszenie jej samopoczucia, co przekładało się na obniżenie jakości życia.
Poprawa wyglądu twarzy i pragnienie posiadania pięknej i zdrowej skóry zdeterminowała ją do radykalnych działań prowadzonych w salonie, które obejmowały m.in. rozpoznanie i eliminację przyczyn powstawania problemu skórnego, indywidualnie dobrane specjalistyczne zabiegi kosmetyczne oraz zalecenia i wskazówki dotyczące dbania o skórę w domu. Całość działań prowadzona była we współpracy z lekarzem specjalistą dermatologii.
Efekty działań możecie sami ocenić analizując załączone zdjęcia wykonane przed i po terapii, które zamieszczamy za zgodą Pani Angeliny.
Analizując możliwe przyczyny powstawania trądziku, zwrócono uwagę na spożywaną dietę, oto opis jej zmiany, który nadesłała nasza klientka:
W pierwszej kolejności zaczęłam obserwować po jakiej żywności zaczynają pojawiać się niedoskonałości. U każdego mogą to być inne produkty. Wyeliminowałam produkty, przemysłowe, w szczególności te z długimi składami i tajemniczymi symbolami.
Zrezygnowałam z mięsa, ale w jego miejsce wprowadziłam ryby, ale takie które żyją w rejonach nieuprzemysłowionych lub z gospodarstw ekologicznych. Ze smażonych i przyprawionych potraw również zrezygnowałam, jednak nie żałuję z tego powodu. Sól, ostre przyprawy, panierki, „zabijają” prawdziwy smak potraw. ?
Dzięki tym zmianom poznałam mnóstwo ciekawych smaków, których w innych okolicznościach z pewnością bym nie poznała. Wprowadziłam mnóstwo warzyw, owoców, m.in. mango, borówki, paprykę … Polubiłam kuchnię japońską, w szczególności sushi, miso, wodorosty, tofu. Codziennie piję zieloną herbatę (unikam tej, która jest sprzedawana w bibułkach) i matchę, którą nie każdy może na samym początku polubić. Z mojej diety wyrzuciłam nabiał, ponieważ dzięki niemu gruczoły łojowych pracowały ze zdwojoną siłą i nie było to dobre dla mojej skóry.
Z fast foodów zrezygnowałam całkowicie. Po pierwsze nie miałam pewności co do świeżości produktów, po drugie jedzenie jest tam smażone i nie ma żadnych wartości odżywczych, które zadbałyby o zdrowie skóry.
Najlepiej samemu kupować produkty ze sprawdzonych źródeł, np. u rolników, placach.
Na szczęście nie musiałam rezygnować ze słodyczy, ale jak kiedyś przeglądałam diety odpowiednie dla poszczególnych grup krwi zauważyłam, że w moim przypadku cukier jest niezbędny ? A produkty, które mi nie służą, nie należą do moich ulubionych.
Słodyczy o podejrzanym składzie nie kupuję. Absolutnie unikam OLEJU PALMOWEGO. Każdy produkt, który go zawierał powodował u mnie za każdym razem pojawienie się, „niespodzianek”. Przypuszczam, że to efekt stosowania przez producentów taniego, utwardzonej oleju palmowego, ponieważ po czerwonym (rzadko występujący) nic mi nie było.
Warto zadbać o naszą skórę od wewnątrz i na zewnątrz, wyeliminować to co nam nie służy i zastąpić tym co sprawia, że jest lepiej … że życie staje się przyjemniejsze. Decyzja należy do Was!
Również zmagasz się z problemami skórnymi? Umów się na konsultację, a dobierzemy dla Ciebie odpowiednią terapię!
Poznaj ofertę zabiegów: Twoje mini spa – zabiegi